Na inauguracyjnym posiedzeniu w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Cieszynie spotkała się dziś (środa 25 czerwca) Rada Seniorów Powiatu Cieszyńskiego. W obradach uczestniczyły 24 osoby (na 29), które wybrały ze swojego grona przewodniczącego (Maciej Bieniek z Ochab), jego zastępczynię (Danuta Wasilewska z Brennej) oraz sekretarza (Klaudia Kaleta z Goleszowa). O tym, że Rada Seniorów jest potrzebna, nie ma wątpliwości Maciej Bieniek.

– Jest wiele płaszczyzn, na których można działać.  A nie są one wykorzystywane w innych elementach samorządowych. Ta rada zatem na pewno będzie miała swój ważny głos. W takich przyziemnych, ale nie tylko sprawach. To nie jest tak, że tylko seniorzy powinni mieć swój głos w takiej formie, ale także przedstawiciele innych grup wiekowych – przekonywał Maciej Bieniek.

Gospodynią środowego spotkania była starosta cieszyński Janina Żagan. Obradom przysłuchiwali się także m.in. sekretarz Powiatu Cieszyńskiego Jacek Wiśniewski oraz Katarzyna Stefka, naczelnik Wydziału Rady, Zarządu i Zdrowia.

– Jestem dumna, że udało nam się zebrać tak zacne grono – mówiła, witając radnych seniorów Janina Żagan. I zapewniła, że głos Rady Seniorów na pewno będzie słyszany i posłuży jako pomoc zarówno dla Zarządu Powiatu Cieszyńskiego, jak i samych radnych. Starosta zwróciła także uwagę, że trudno to grono nazywać Radą Seniorów, skoro wszyscy wyglądają świetnie i na pewno nie na tyle, na ile wskazywałaby metryka. Po tym, jak Janina Żagan wręczyła wszystkim dokumenty potwierdzające wybór na radnego, każdy mógł powiedzieć kilka słów o sobie. Zarząd Powiatu Cieszyńskiego, który dokonał ostatecznego wyboru liczącego 29 osób gremium, postawił na jakość i doświadczenie. W gronie nie ma ani jednej osoby, która przyszłaby na salę sesyjną bez doświadczenia czy pomysłu na seniorów. Daniela Biarda z Ustronia stwierdziła, że jej celem będzie położenie nacisku na profilaktykę seniorów. Helena Mikrut mówiła o działającym w Dębowcu kółku turystycznym, które chciałaby przekształcić w Klub Seniora, Jerzy Bujok ze Skoczowa o PKS-ie, czyli bardzo aktywnym Parafialnym Klubie Seniora, a Aleksandra Goszyk o Wiślańskiej Akademii Aktywnych.

– Głos seniorów musi być słyszalny. My jako samorząd powiatowy, musimy wejść w ich świat, pomyśleć o zaspokojeniu ich potrzeb, które wymagają naszego wsparcia. Z przemówień radnych wybrzmiało, że seniorzy muszą być aktywni, dlatego między innymi na to będziemy chcieli postawić nacisk. Rada Seniorów to także kolejny krok do wejścia w środowisko lokalne i wzajemnego słuchania o potrzebach różnych środowisk – zapewniła Janina Żagan.